Na chwilę obecną nie wiadomo w jakich okolicznościach zniknęła gotówka. Policja nie ujawnia szczegółów prowadzonego śledztwa. Nie był to napad - poinformowała nas podinsp. Elwira Jurasz z KMP w Bielsku-Białej. Policjanci wyjaśniają sprawę kradzieży pieniędzy - dodaje policjantka.

Ile pieniędzy skradziono? Tego śledczy nie ujawniają ze względu na dobro prowadzonego postępowania. Mężczyzna pracujący tuż obok kantoru powiedział nam, że dużo. Zapytany ile to jest dużo, nabrał wody w usta. Na miejscu pracuje policyjny technik i specjaliści z zakresu kryminalistyki. Śledczy prowadzą szeroko zakrojone czynności mające na celu zatrzymanie sprawcy, bądź sprawców kradzieży.

Centrum handlowe pracuje normalnie i można korzystać z wszystkich punktów handlowych, nawet tych w bezpośrednim sąsiedztwie kantoru. Policjanci pilnują jedynie, by nikt nie zbliżał się do okienka kasowego.